Nadal nie jest znany los kładki nad ulicą Komisji Edukacji Narodowej w Lubinie. Po tym jak jedno z przęseł kładki runęło w nocy 15 kwietnia, kładka została zamknięta dla ruchu pieszego i zabezpieczona.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad sporzadziła już ekspertyzę techniczną kładki. Dokumenty trafiły na biurko inspektorów nadzoru budowlanego. To oni maja podjąć decyzje co dalej z kładką. Są dwa warianty – albo kładka zostanie naprawiona, jeżeli będzie istniała taka możliwość, albo zostanie całkowicie rozebrana.
- Zleciliśmy ekspertyzę, która miała na celu wykazać co było powodem zawalenia się kładki., Przekazaliśmy ją do nadzoru budowlanego i czekamy na wynik tej analizy. Podejmiemy działania, które zaleci nadzór budowlany - powiedziała nam Lidia Markowska, dyrektor dolnośląskiego oddziału GDDKiA. – To czy kładka zostanie naprawiona czy rozebrana będzie zależało od zakresu działań, które będziemy musieli podjąć. Czasami bardziej opłaca się wykonać coś na nowo, a czasami dokonać generalnego remontu. Na chwilę obecną nie chcemy wyrokować.
Przypomnijmy, że kamery monitoringu miejskiego zarejestrowały moment zawalenia się kładki. Możecie to zobaczyć na filmie.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?