Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miedź Legnica pokonała Bytovię Bytów! Lider nadal jest nasz!

Mateusz Różański
Miedź Legnica z zimną krwią wypunktowała Bytovię Bytów 2:0 i utrzymała się na fotelu lidera Nice I Ligi.

W pierwszej połowie Miedź męczyła się w ataku pozycyjnym na nierównej płycie, na której trudno było dokładnie grać piłką po ziemi. Mimo to legniczanie mieli swoje okazje na zdobycie bramek i jedną wykorzystali. Gol powinien paść już w 32. min, gdy Mateusz Piątkowski pod presją obrońców przyjął piłkę w polu karnym, obrócił się w kierunku bramki i strzelił, ale na linii bramkowej piłkę nogą wybił jeden z obrońców Bytovii. Dwie minuty później legniczanie doczekali się gola – po kapitalnym rajdzie środkiem boiska przez 20-30 metrów Wojciech Łobodziński uderzył z linii pola karnego w okienko bramki gospodarzy, a bezradny Szromnik nie miał szans na obronę. Gospodarze swoich szans szukali przede wszystkim w kontrach i stałych fragmentach gry, ale albo byli niedokładni, albo dobrze bronił Łukasz Sapela.

W drugiej połowie legniczanie dali się zepchnąć do obrony, a Bytovia raz za razem dośrodkowywała piłkę w pole karne Miedzi, szukając wysokiego Surdykowskiego. Ale bardzo dobrze w legnickiej bramce spisywał się Łukasz Sapela, który odważnymi wyjściami kilka razy zażegnał niebezpieczeństwo. Miedź dobiła rywali w 87. min, kiedy Fabian Piasecki w ekwilibrystyczny sposób (leżąc na murawie) pokonał bramkarza gospodarzy.

- Wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie. Murawa była bardzo trudna – to boisko to poziom klasy okręgowej. Na takiej murawie jest sporo przypadku i trudno pokazać swój potencjał piłkarski. Cieszę się bardzo z tej wygranej, bo dziś decydowały cechy wolicjonalne. Byliśmy zdeterminowani, walczyliśmy o każdy metr boiska i zdobyliśmy bardzo ważne punkty – powiedział trener Dominik Nowak.

- Gratuluję Miedzi wygranej i życzę awansu do Ekstraklasy. Łobodziński pokazał dziś klasę przy golu. Dziś postawiliśmy twarde warunki Miedzi, choć wiem, że wynik 2:0 tego nie obrazuje. Robiliśmy wszystko by wygrać, nie przestraszyliśmy się lidera i na ile umiemy, na tyle próbowaliśmy się przeciwstawić najlepszej drużynie w tej lidze – powiedział Adrian Stawski, trener Drutexu-Bytovii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bolkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto