Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalwaria w Głotowie, kwintesencja Warmii, to koniecznie trzeba zobaczyć

Wojciech Gawor
Wojciech Gawor
Głotowo, wieś o proweniencji pruskiej, nieopodal Dobrego Miasta na Warmii. Swoje wyjątkowe znaczenie uzyskała dzięki zrodzonemu jeszcze w XIV wieku, kultowi cudownego cyborium z Najświętszym Sakramentem. Obecnie, obok barokowej świątyni, unikalnym atutem Głotowa, jest fantastycznie położona, zaprojektowana w XIX wieku, a ostatnio troskliwie zrewaloryzowana Kalwaria, jedna z najpiękniejszych w Polsce.
Głotowo, Kalwaria
Wojciech Gawor

Z Dobrego Miasta do Głotowa, to raptem, cztery kilometry, wystarczy zjechać z szosy 530, by znaleźć się w miejscu magicznym, choć mało znanym. To Kalwaria Głotowska, która szczególnie wiosną w delikatnej, rodzącej się tkance zieleni, robi kolosalne wrażenie. Nie ma tam tłumów, można kontemplować w ciszy i spokoju niezwykłość tego zrodzonego z głębokiej wiary, pięknego miejsca.

Cud w Głotowie

Historia kościoła w Głotowie sięga końca XIII wieku, kiedy ziemie te zostały opanowane przez Zakon Krzyżacki. W staropruskiej osadzie, zamieszkałej przez autochtoniczną ludność pruską i śląskich osiedleńców, najprawdopodobniej już po upadku drugiego i ostatniego pruskiego powstania, pobudowano drewniany kościół.

Czas był jeszcze nadal burzliwy i w obawie przed litewskim najazdem, w 1300 roku, wierni zakopali nieopodal kościoła, cyborium z Najświętszym Sakramentem. Litwini wyrżnęli, spalili całą wieś, łącznie ze świątynią i dopiero po kilkunastu latach, podczas orki natknięto się na ukrytą relikwię. Była nienaruszona, co wzbudziło wielkie poruszenie. Cudownie odnaleziony kielich liturgiczny wraz z Eucharystią, przekazano do kościoła w Dobrym Mieście, ten jednak w tajemniczy sposób wrócił na miejsce odnalezienia. Odczytano to, jako jednoznaczny znak Boży i na miejscu spalonego kościoła św. Andrzeja wybudowano nowy, murowany z cegły i kamienia, ku czci Bożego Ciała.

Nowy kościół

Głowo za sprawą niezwykłej historii z hostią i cudów, które jej towarzyszyły, szybko stało się celem rosnącej liczby pielgrzymów. O nadzwyczajnych przypadkach, otrzymywanych łaskach i cudach, jakie miały miejsce w Głotowie za przyczyną Najświętszego Sakramentu, mówią zapiski już z 1347 roku, w dokumencie kolejnego biskupa warmińskiego Hermana z Pragi. Czasy obfitowały w tragedie wojen i zaraz, ludność potrzebowała wiary i nadziei.
Stary kościół nie spełniał pielgrzymkowych wymagań, został rozebrany i na tym samym owianym świętością miejscu, w 1722 roku rozpoczęto budowę ceglanej, barokowej świątyni pw. Najświętszego Zbawiciela. Ta stoi do dziś, niedawno została poddana renowacji i odzyskała dawny blask. W obejściu kościoła znajdują się cztery murowane, otynkowane kapliczki, wzniesione na planie kwadratu i nakryte baniastymi dachami z latarniami. Pomiędzy kapliczkami znajduje się mur zamykający dziedziniec, w którym odnajdujemy trzy bramki.

Głotowo, Kalwaria
Wojciech Gawor

Kalwaria Głotowska

XIX wiek był mniej łaskawy dla Głotowa. Wieś zaczęła zatracać charakter miejsca szczególnego kultu Najświętszego Sakramentu, na skutek agresywnej antykatolickiej, promującej protestantyzm, polityki władz pruskich, która w drugiej połowie wieku przerodziła się w tzw. „Kulturkampf”. Ruch pątniczy powoli skurczył się do tradycyjnych warmińskich, ludowych pielgrzymek. Ale jednocześnie zrodził się nowy kult – czcicieli Męki Pańskiej.

I tak narodziła się idea Kalwarii Głotowskiej, której pomysłodawcą był zamożny kupiec, Johannes Merten, natchniony po pielgrzymce do Ziemi Świętej. Postanowił odtworzyć na Warmii, jerozolimską Drogę Krzyżową Chrystusa. W 1860 roku kupił potrzebne siedem hektarów przy głotowskim kościele i ofiarował parafii, której pruskie prawo zabraniało nabywania ziemi. To teren malowniczo położony nad rzeczką Kwielą i jej przepastnymi jarami. W kolejnych latach wykonano projekty zagospodarowania przestrzennego i architektury poszczególnych stacji.

Głotowo, Kalwaria
Wojciech Gawor

Aby maksymalnie upodobnić glotowską Kalwarię do Jerozolimskiej, dokonano imponujących prac ziemnych. Okoliczna ludność chętnie zgłaszała się do pomocy, napływały darowizny. Realizacja trwała 16 lat, powstało 14 neoromańskich i neogotyckich stacji Drogi Krzyżowej zatopionych w bujnej przyrodzie, harmoniknie wspinających się w górę ponad nurt rzeczki Kwieli.

W okresie międzywojennym wzniesiono jeszcze dwie dodatkowe kaplice: Pana Jezusa w Ogrójcu oraz Matki Bożej z Lourdes ze źródłem. Kalwaria, jedna z piękniejszych, ma charakter luźnego założenia parkowego, gdzie poszczególne stacje prowadzą nas harmonijnie w górę, otwierając na modlitwę i skupioną kontemplację.

Głotowo, Kalwaria
Wojciech Gawor

Cmentarz z XIX wieku

Między świątynią, a parkingiem, znajdziemy nadal czynny, dziewiętnastowieczny cmentarzyk, gdzie pochowani są znaczniejsi mieszkańcy. Jest w niezłym stanie, pozostało sporo starych krzyży i nagrobków.

Głotowo, Kalwaria
Wojciech Gawor

Warto zwrócić uwagę na szczegóły, takie jak reper na fasadzie kościoła, czy nadal czytelne pod przemalówkami, niemieckie napisy na kartuszach dzierżonych przez aniołów zdobiących poszczególne stacje. Jak wszędzie na Warmii, znajdziemy też wiekowe kapliczki.

Głotowo, Kalwaria
Wojciech Gawor

Niedaleko, przy kościele znajdziemy obszerny parking, obok zabudowania dla pielgrzymów. Na dno jaru Kwieli schodzimy po schodach, by potem przebyć poszczególne stacje Drogi Krzyżowej w niezwykle harmonijnej, tętniącej bogactwem przyrody scenerii.

Zarówno kościół, jak i cała Kalwaria, przeszły ostatnimi laty gruntowną renowację i Głotowo odzyskało swoje należne miejsce na mapie warmińskich miejsc kultu, ale też po prostu wyjątkowych atrakcji turystycznych.

Głotowo, Kalwaria
Wojciech Gawor
od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kalwaria w Głotowie, kwintesencja Warmii, to koniecznie trzeba zobaczyć - Dobre Miasto Nasze Miasto

Wróć na bolkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto